Myślisz, że na Ziemi jest bezpiecznie? Nie wiemy, gdzie są tysiące dużych planetoid bliskich Ziemi

Przestrzeń kosmiczną, w którą spoglądamy za każdym razem, patrząc w nocne, bezchmurne niebo, wydaje się być dla większości ludzi całkowicie niedostępna. Wynika to głównie z przekonania, że swoje życie wiedziemy na powierzchni planety i raczej nie planujemy w swojej przyszłości podróży ponad ziemską atmosferę. To jednak złudne przekonanie. Ziemia razem ze wszystkimi swoimi mieszkańcami w swojej podróży dokoła Słońca co roku pokonuje miliard kilometrów, zbliżając się i oddalając do innych mniejszych i większych ciał Układu Słonecznego. Zważając na to, że w otoczeniu orbity Ziemi latają tysiące mniejszych i większych planetoid, bezustannie dochodzi do zderzeń takich obiektów z naszą planetą. W większości przypadków są to obiekty na tyle małe, że nawet ich nie zauważamy, gdy wpadają w ziemską atmosferę, ulegają odparowaniu i znikają, zanim dotrą do powierzchni planety. Dinozaury jednak powiedziałyby nam, że od czasu do czasu sytuacja jest jednak poważniejsza.
Myślisz, że na Ziemi jest bezpiecznie? Nie wiemy, gdzie są tysiące dużych planetoid bliskich Ziemi

Najnowsza infografika opublikowana przez NASA wskazuje wyraźnie, że nasze poczucie bezpieczeństwa w pustce przestrzeni kosmicznej wynika nie z tego, że faktycznie wokół Ziemi przestrzeń jest pusta, a bardziej z naszej niewiedzy.

Ludzkość od dekad dysponuje fenomenalnymi instrumentami obserwacyjnymi zdolnymi wykrywać, obserwować i śledzić liczne, pozornie ciemne i niewielkie obiekty w przestrzeni kosmicznej. To za ich pomocą bezustannie odkrywa się nowe planetoidy, których nikt wcześniej nie widział, a które potencjalnie mogłyby narobić poważnych szkód na powierzchni Ziemi, gdyby się z nią zderzyły.

Czytaj także: Wszędzie wokół latają niebezpieczne skały. W końcu z któraś w nas uderzy. Ile ich jest?

Problem jednak w tym, że planetoidy same nie emitują światła, mają zazwyczaj niewielkie rozmiary i znajdują się miliony, czy dziesiątki milionów kilometrów od nas. To sprawia, że dostrzeżenie ich odpowiednio wcześnie jest poważnym problemem.

NASA wskazuje, że pomimo pracy szeregu teleskopów przeznaczonych wyłącznie do poszukiwania tego typu planetoid, na koniec sierpnia 2023 roku znaliśmy już 32 000 planetoid zbliżających się do Ziemi. Informacje o nich pochodzą z 405 milionów sesji obserwacyjnych prowadzonych zarówno przez amatorów, jak i zawodowych astronomów.

Według specjalistów dziesięć tysięcy z tych planetoid charakteryzuje się średnicą ponad 140 metrów. Planetoida tego typu, gdyby uderzyła w Ziemię, potencjalnie mogłaby doprowadzić do zniszczenia dużego miasta, zabijając przy tym miliony ludzi. Warto tutaj sobie przypomnieć, że planetoida, która w 2013 roku wybuchła nad Czelabińskiem, miała zaledwie 20 metrów średnicy. Mało tego, tamta planetoida eksplodowała w trakcie lotu przez atmosferę, a stuczterdziestometrowa planetoida najprawdopodobniej dotarłaby do powierzchni planety, powodując nieporównanie większe straty.

Obserwacje wskazują, że żadna ze znanych 10 000 planetoid tego typu nie znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią. To powinna być dla nas doskonała informacja. Niepokoić może jednak inna informacja znajdująca się na infografice opublikowanej przez NASA. Eksperci bowiem wskazują, że wciąż nie udało nam się odkryć jeszcze ponad połowy takich obiektów, które faktycznie znajdują się w pobliżu orbity Ziemi.

Czytaj także: Możemy skończyć jak dinozaury. Zagrożenie uderzeniem dużej planetoidy wyższe niż sądzono

Inaczej mówiąc, w otoczeniu orbity Ziemi znajduje się nawet czternaście tysięcy planetoid o rozmiarach 140 metrów i większych. Nie wiemy, gdzie one są, w którą stronę lecą i nie wiemy, czy żadna z nich nie pędzi właśnie teraz w kierunku naszej planety. Mało tego, naukowcy szacują, że wśród tych nieznanych jeszcze planetoid około pięćdziesięciu może mieć średnicę większą niż 1 kilometr. Taki obiekt w przypadku uderzenia Ziemi mógłby już spowodować katastrofę na skalę kontynentalną.

Spoglądając w pozornie ciche i niezmienne nocne niebo warto pamiętać, że te tysiące wciąż nieodkrytych planetoid gdzieś tam są. Być może tylko żeglują w przestrzeni kosmicznej, mijając się od czasu do czasu z naszą planetą. Możliwe jednak, że trajektoria lotu jednej z nich prowadzi do zderzenia z naszą planetą za miesiąc, za rok, czy za 32 lata i dobrze byłoby ją znaleźć, zanim będzie za późno.

Więcej:planetoidy