Na dwóch kontynentach rusza historyczna inwestycja. Ten radioteleskop będzie prawdziwym gigantem

Square Kilometre Array (SKA) to największy radioteleskop na świecie, którego budowa właśnie ruszyła. Będą go tworzyć dwa obserwatoria rozmieszczone w RPA i Australii, z centrum zarządzania danymi w Wielkiej Brytanii. SKA przeprowadzi najdokładniejsze testy teorii względności, a także będzie poszukiwał życia pozaziemskiego, kiedy zostanie ukończony w 2028 r.
Rusza budowa SKA Observatory /Fot. SKAO

Rusza budowa SKA Observatory /Fot. SKAO

Budowa największego na świecie obserwatorium radioastronomicznego rozpoczęła się oficjalnie 5 grudnia 2022 r., wraz z ceremoniami w przyszłych lokalizacjach teleskopów w Australii (Murchison shire) i RPA (Karoo na Przylądku Północnym).

Radioteleskopy SKA (SKAO, SKA Observatory) będą początkowo składać się z 131 072 anten w Australii (SKA-Low) oraz 197 anten w Afryce Południowej (SKA-Mid). Razem instrumenty zapewnią niezrównany wgląd w nocne niebo i będą jednym z największych obserwatoriów naukowych na świecie.

Czytaj też: Kolejny etap programu Breakthrough Listen. Wreszcie znajdziemy życie pozaziemskie?

Prof. Phil Diamond, dyrektor generalny organizacji Square Kilometre Array, mówi:

Radioteleskopy SKA będą jednym z największych przedsięwzięć naukowych ludzkości w historii. Byłem zaangażowany w projekt SKA przez ostatnie 30 lat, więc zobaczenie rozpoczęcia budowy na miejscu to doniosła chwila. Pierwsze 10 lat polegało na rozwijaniu koncepcji i pomysłów. Drugie 10 lat poświęcono na rozwój technologii. A ostatnia dekada to szczegółowy projekt, zabezpieczenie lokalizacji, uzyskanie zgody rządów na utworzenie organizacji traktatowej (SKAO) i zapewnienie funduszy na rozpoczęcie prac.

Czy potrzebujemy kolejnych radioteleskopów?

Jednym z najważniejszych celów naukowych SKA-Low będzie zbadanie miliarda lat po tzw. ciemnych wiekach Wszechświata, kiedy formowały się pierwsze gwiazdy i galaktyki. Sam rozmiar i liczba anten teleskopów SKA oznacza, że zapewnią one znaczący skok w czułości, rozdzielczości i szybkości badań. Teleskopy będą w stanie widzieć niebo wyraźniej, ujawniać słabsze szczegóły i widzieć więcej naraz niż inne nowoczesne teleskopy. SKA-Low będzie osiem razy czulszy i będzie mapował niebo 135 razy szybciej niż porównywalne obecne teleskopy.

W Australii SKA będzie współpracować z CSIRO, australijską narodową agencją naukową. Dyrektor wykonawczy CSIRO ds. cyfrowych, krajowych obiektów i zbiorów, profesor Elanor Huntington, powiedziała, że korzyści płynące z SKA nie ograniczają się do astronomii:

Wiele technologii i inżynierii wymaganych do działania teleskopu musi zostać opracowanych po raz pierwszy. Te postępy w inżynierii, przetwarzaniu sygnałów i obliczeniach przyniosą korzyści nie tylko społeczności astronomicznej, ale także przemysłowi australijskiemu, gdy będziemy posuwać się dalej w przyszłość opartą na danych. Teleskopy SKA dają Australijczykom możliwość wprowadzania innowacji i dzielenia się nimi z globalną społecznością. Wszyscy spotykamy się nie tylko po to, aby dowiedzieć się więcej o Wszechświecie, ale także po to, by napędzać postępy w obsłudze danych i przetwarzaniu sygnałów.

Czytaj też: Nowy radioteleskop będzie mógł podejrzeć narodziny supermasywnych czarnych dziur sprzed miliardów lat

Radioteleskop jest budowany na terenach już wykorzystywanych do radioastronomii na mniejszą skalę. Rozbudowa tych miejsc wymagała jednak zawarcia różnych umów gruntowych: z rolnikami w Karoo oraz z Wajarri Yamaji, posiadaczami tytułów własności Aborygenów w Murchison. Realizacja SKA powinna zamknąć się w kwocie 2 mld euro.

Kamieniem milowym będzie synchronizacja czterech anten w Australii i sześciu stacji antenowych w RPA w 2024 r. Wtedy też zostanie sprawdzona poprawność działania sieci. Do 2028 r. SKA będzie miał efektywny obszar zbierania danych wynoszący ok. 500 000 m2, ale to nie wszystko – są planowane kolejne ulepszenia, aż do pożądanego miliona m2, czyli 1 km2.