Fenomenalne ujęcia: tak naprawdę wygląda Słońce. Z tak bliska jeszcze go nie widziałeś

Uruchomiony w 2020 roku Teleskop Słoneczny im. Daniela K. Inouye to zaraz największy i najsilniejszy teleskop służący do obserwacji naszej gwiazdy, jaki kiedykolwiek zbudowano na powierzchni Ziemi. Choć nie jest to teleskop kosmiczny, to potrafi dostarczyć wprost zdumiewająco szczegółowych zdjęć ognistej kuli. Naukowcy właśnie opublikowali fascynujący nowy zestaw zdjęć z tego teleskopu.
slonce
slonce

Choć Słońce jest dla Ziemian gwiazdą wyjątkową – wszak jest to jedyna gwiazda na naszym niebie, która nie jest pojedynczym punktem świetlnym, a potężną lśniącą tarczą – to jest ona jednocześnie jedynym obiektem, na który nie możemy bezpiecznie spojrzeć gołym okiem nie ryzykując przy tym trwałego uszkodzenia wzroku. A szkoda, bo wbrew pozorom powierzchnia Słońca nie jest ani statyczna, ani jednorodna. Wbrew przeciwnie, na powierzchni Słońca bezustannie coś się dzieję, a skala widocznych na jej powierzchni szczegółów przyprawia o zawrót głowy.

Być może właśnie dlatego zdjęcia Słońca wykonane za pomocą wyspecjalizowanych teleskopów słonecznych wyglądają wprost hipnotyzująco. Zdjęcia wykonane ostatnio za pomocą wciąż wdrażanego do pracy teleskopu Daniela K. Inouye przedstawiają fascynujące szczegóły plam słonecznych, komórek konwekcyjnych i bezustannie przemieszczającej się w atmosferze gwiazdy plazmy. Dzięki swojemu 4-metrowemu zwierciadłu z odległości 150 000 000 km możemy obserwować na powierzchni Słońca szczegóły o średnicy 20 kilometrów.

Słońce i jego plamy

Tak naprawdę trudno wyobrazić sobie, na jak duże szczegóły patrzymy. Pojedyncze komórki konwekcyjne mają rozmiary dwa razy większe od rozmiarów Polski.

Plama słoneczna. Źródło: NSF/AURA/NSO
Źródło: NSF/AURA/NSO

Spójrzmy na przykład na zdjęcie plamy słonecznej, które teraz, blisko maksimum aktywności Słońca coraz częściej pokrywają powierzchnię gwiazdy. Widoczna poniżej plama ma średnicę 30 000 km. Dla porównania średnica Ziemi to niespełna 13 000 km. Taka plama, choć na zdjęciu jest ciemna, w rzeczywistości także świeci, ale jest znacznie ciemniejsza od otoczenia, ze względu na niższą temperaturę. To jednak właśnie tutaj jest najsilniejsze pole magnetyczne i także tutaj pojawiają się rozbłyski oraz koronalne wyrzuty masy.

Czytaj także: Tak wygląda Słońce z bliska! Pokazano pierwsze w historii zdjęcia naszej gwiazdy w niespotykanej dotąd jakości

Warto jednak zauważyć, że choć Słońce badamy od bardzo dawna, naukowcy wciąż nie do końca wiedzą, jakie procesy odpowiadają za powstawanie plam słonecznych i ich ewolucję. Stąd i zdjęcia tak wysokiej jakości pozwalają nam obserwować zachodzące na Słońcu procesy bardziej szczegółowo. Wiedza taka może być dla nas przydatna z jednego prostego powodu: im lepiej będziemy rozumieli ewolucję plam słonecznych, tym lepiej będziemy przewidywali ryzyko rozbłysku czy koronalnego wyrzutu masy. Zdarzenia tego typu mogą mieć wpływ nie tylko na wiedzę o naszym otoczeniu słonecznym, ale także na bezpieczeństwo energetyczne miliardów ludzi na powierzchni Ziemi.

Powierzchnia Słońca. Źródło: NSF/AURA/NSO

Nawet tam, gdzie na powierzchni Słońca nie ma plamy słonecznej, bezustannie coś się dzieje. Widoczne tutaj komórki konwekcyjne stanowią prawdziwą wrzącą powierzchnię Słońca. Gorąca plazma z wnętrza gwiazdy wydostaje się na powierzchnię jako taka komórka, ochładza się i zapada się pomiędzy kolejnymi wystającymi się z wnętrza na powierzchnię. Każda komórka konwekcyjna tutaj ma średnicę średnio 1600 kilometrów. Zdjęcie poniżej przedstawia obszar o wysokości i szerokości 30 000 km na powierzchni Słońca. Warto tutaj przypomnieć, że Słońce ma średnicę 1,3 mln km.

Naukowcy obiecują, że to dopiero początek fascynujących danych, jakie przyniesie nam teleskop słoneczny Daniela K. Inouye. Instrument wciąż znajduje się na etapie kalibracji. Kiedy ruszy z pełną mocą, to Słońce stanie się najbardziej fascynującą gwiazdą na niebie.

Więcej:słońce