Na odległej wyspie znaleźli budynek. Jego historia sięga wczesnego średniowiecza

Przedstawiciele Lismore Historical Society ogłosili odkrycie ruin średniowiecznego budynku. Znaleziony na wyspie Lismore, okazał się związany z działalnością pewnego irlandzkiego misjonarza.
Na odległej wyspie znaleźli budynek. Jego historia sięga wczesnego średniowiecza

Wykonany z kamienia obiekt jest zlokalizowany na Lismore, czyli wyspie wchodzącej w skład archipelagu Hebrydy Wewnętrzne. Nie ma pewności co do dokładnego datowania znaleziska, ale naukowcy wstępnie określili, że chodzi o obiekt pochodzący z okresu od VII do X wieku. 

Czytaj też: W kanalizacji odnaleźli wyjątkowo stare szczątki. Ludzkie kości stanowiły jedynie wstęp do kolejnych odkryć

Wydaje się, iż mowa o dawnym klasztorze założonym przez irlandzkiego misjonarza. Ten ostatni przeprowadził wyprawę, w czasie której ewangelizował Piktów na zachodnim wybrzeżu Szkocji. Piktowie to grupa plemion zamieszkująca tereny dzisiejszej Szkocji, która w V i VI wieku została poddana chrystianizacji. Bardzo istotną rolę odegrał w tym zakresie święty Kolumban.

Społeczności piktyjskie występowały na północ od wału Antonina, natomiast w połowie IX wieku doszło do powstania tzw. królestwa Alby. Stało się tak dzięki połączeniu Piktów ze Szkotami. Osobną rolę odgrywało królestwo zwane Dalriadą, obejmujące swoim zasięgiem współczesną Szkocję i Irlandię. Dalriada prowadziła regularne starcia z Piktami.

W pewnym momencie irlandzcy misjonarze postanowili szukać podobieństw między wczesnym chrześcijaństwem i pogaństwem, zamiast pogłębiać dzielące je różnice. W takich okolicznościach przebiegała chrystianizacja, czego dowodem jest owalny kamienny budynek i warsztat. Pierwszy był najprawdopodobniej klasztorem, natomiast drugi – warsztatem, w którym rzemieślnicy wytwarzali biżuterię z wykorzystaniem metali szlachetnych.

Znaleziony na wyspie Lismore budynek to najprawdopodobniej średniowieczny klasztor zbudowany w związku z działalnością irlandzkich misjonarzy

Naukowcy zajmujący się tym odkrycie skorzystali z metody datowania radiowęglowego. W takich okolicznościach doszli do wniosku, iż mają do czynienia z obiektami pochodzącymi z okresu od VII do X wieku. Przeprowadzone wykopaliska doprowadziły do odnalezienia około 120 tygli. 

Czytaj też: Pałac sprzed 2000 lat. Archeolodzy sądzą, że jest związany z odległym państwem

Poza tym naukowcy natknęli się na fragmenty ceramicznych form, a także rzeźby wykonane z różnych materiałów: od kamienia, przez drewno, kość i poroże. Jeśli chodzi o wspomniane tygle to najprawdopodobniej były one używane w metalurgii. Ówcześni rzemieślnicy zapewne obrabiali w nich stopy miedzi, srebra i złota.